Prezenuję Wam nowość polskiej firmy - Make Me Bio.
Migdałowy peeling do twarzy :)
Migdałowy peeling do twarzy :)
. . opakowanie bardzo zachęcające, w styli bio :) zwraca uwagę!
. . . bardzo mi się podoba . .
hmm. . . zobaczmy co tam w środku się znajduje?!
Ingridients (INCI): Avena Sativa(Oat) Meal, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Meal, Healianthus Annuus (Sunfower) Meal, Healianthus Annuus (Sunfower) Meal,
Kaolin, Cinnamonum Cassia (Cinnamon) Bark.
Kaolin, Cinnamonum Cassia (Cinnamon) Bark.
Analiza składników:
Avena Sativa(Oat) Meal - mąka z owsu zwyczajnego. Tu działa jako delikatny składnik złuszczający.
Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Meal -mąka ze słodkich migdałów. To również składnik złuszczający.
Healianthus Annuus (Sunfower) Meal -mąka z nasion słonecznika. Składnik złuszczający.
Kaolin - glinka. W
tym produkcie, została wykorzystana glinka biała, bogata w krzem, żelazo, potas, magnez,
glin, wapń, sód, mangan, tytan i inne. Glina działa matująco, absorbuje
nadmiar sebum. Posiada właściwości ściągające, wzmacniające i kojące.
Cinnamonum Cassia (Cinnamon) Bark - sproszkowana kora cynamonu. Ten składnik również działa złuszczająco. Dodatkowa posiada właściwości przeciwzapalne, dezynfekujące oraz antybakteryjne.
Świetny peeling do twarzy!!!
Zgodnie z deklaracją producenta, jest bardzo delikatny. Powiedziałabym nawet, że jest "miękki". Bardzo przyjemny w kontakcie ze skórą. A to dlatego, że składniki występują w formie mączki.
Dlatego polecam do skór bardzo wrażliwych, suchych, podrażnionych, mimo tego, że jest to peeling typu scrub.
Producent zaleca wymieszanie peelingu z wodą (może być hydrolat) lub mlekiem.
Ja mieszam z olejkiem migdałowym. Po zmyciu wodą moja skóra jest gładka i dodatkowo natłuszczona.
Pachnie cynamonem! Pieknie! Uwielbiam ten zapach.
Poleeeeecam :) z kilku powodów: jakość bardzo dobra, cena przystępna , no i produkt polski :)
Pojemność: 60ml, cena: 26zł.
Nareszcie jesteś - wiedziałam, że warto czekać :)
OdpowiedzUsuńNawet zaglądałam do Ciebie niedawno.
Ten peeling ma - z tego, co widzę - fantastyczny skład.
Nie słyszałam jeszcze (chyba) o tej firmie.
Zapach cynamonu - no, raczej preferuję inne, ale skłamałabym, gdybym powiedziała, że w moim odczuciu nie da się go znieść. Skusiłabym się na niego bardzo chętnie - muszę się tylko dowiedzieć, jak 60ml tego produktu przekłada się na gramy :) Chodzi mi o jego wydajność.
Kochana :)))))
OdpowiedzUsuńno właśnie, ciężko stwierdzić ile g znajduje się w tym słoiczku 60ml.
Buuuuuziaki, też się stęskniłam ;*
Uwielbiam peelingi :)
OdpowiedzUsuńTen jest naprawdę bardzo przyjemny :)
Usuńco to za cudeńko ?
OdpowiedzUsuńmi sie niezwykle podoba forma i opakowanie...gdzie go znalazłaś ?
w Sklepie Słonecznym :)
Usuńznalazłam go w moim ukochany Sklepie Słonecznym przy pl. Wilsona :)
OdpowiedzUsuńpolskie to polskie!
OdpowiedzUsuńWitaj :). Jak fajnie trafic na bloga kolezanki po fachu :). tez jestem kosmetologiem :).
OdpowiedzUsuńTego peelingu nie mam ale bardzo mnie nim zainteresowalas, i jak tylko skonczy mi sie ten co mam to zaczne poszukiwania tego :) :D.
ps. miło mi bedzie jak zajrzysz do mnie na bloga :), przy da mi sie opinia fachowca w wielu
ok :) pewnie, że zerknę ! i to nie raz!
Usuńmoich postach :)....
OdpowiedzUsuńMam krem tej marki, z różą. Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńtak, włanie też zaczynam używać kremiku ! z olejkiem ze słodkiej pomarańczy !
UsuńMam krem tej marki, z różą. Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWiesz, że nie znam tej firmy w ogóle? To przerażające. Odrobinkę tylko mnie korci. :)
OdpowiedzUsuńHeeeej, gdzie jesteś? Ja jestem już. :)
warto! szczerze polecam!
UsuńMam od nich krem pomarańczowy, bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :-)
www.kuchniaipodroze.blogspot.com
Mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńtej firmy jeszcze nie używałam do peelingu ...
OdpowiedzUsuństrasznie jestem ciekawa opinii o love bio i Couleur Caramel
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam