Każda z Was na pewno używała płynu micelarnego do demakijażu. Obecnie rynek kosmetyczny oferuje mnóstwo kosmetyków tego typu.
Ja chciałabym Wam zaprezentować wodę micelarną w naturalnym wydaniu :)
Ingredients: Aqua (Water), Anthemis Nobilis Flower Water*, Glycerin, Decyl Glucoside, Sodium Levulinate, Sodium Benzoate, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder*, Glyceryl Undecylenate, Parfum (Fragrance), Sodium Hydroxide, Lactic Acid, Calendula Officinalis (Flower) Extract*.
*składniki pochodzące z upraw ekologicznych
99% składników jest pochodzenia naturalnego
31% pochodzi z upraw ekologicznych
Sygnowana certyfikatem:
Analiza składników:
Aqua (Water) - woda, baza dla innych składników.
Anthemis Nobilis Flower Water - woda kwiatowa z rumianku rzymskiego. Posiada właściwości przeciwzapalne, regenerujące. Uszczelnia i uelastycznia ściany naczyń krwionośnych. Głównym składnikiem są estry kwasu angelikowego.
Glycerin - gliceryna,
hydrofilowy składnik nawilżający, wiąże wodę w naskórku, ułatwia
transport składników aktywnych w głębsze warstwy skóry.
Decyl Glucoside - glukozyd decylowy. Najdelikatniejszy ze środków myjących. Bardzo delikatnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia ze skóry.
Sodium Levulinate - sól sodowa kwasu lewulinowego. Stabilizator pH.
Sodium Benzoate - benzoensan sodu. Konserwant, ogranicza namnażanie mikroorganizmów. Aprobowany przez Ecocert.Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder* - puder z liści aloesu. Nawilża, łagodzi podrażnienia.
Glyceryl Undecylenate - składnik kondycjonujący skórę.
Parfum (Fragrance) - kompozycja zapachowa.
Sodium Hydroxide - wodorotlenek sodu. Stabilizator, regulator pH. Aprobowany przez Ecocert.
Lactic Acid - kwas mlekowy, składnik nawilżający. Skutecznie pielegnuję skórę. Przenika przez warstwę rogową. Ma działanie keratolityczne (złuszcza warstwę rogową) i keratoplastyczne (zmiękcza naskórek).
Calendula Officinalis Flower Extract - ekstrakt z nagietka lekarskiego. Zawiera flawonoidy (kwercetyne, rutyne), saponozydy trójterpenowe, olejki eteryczne, sole mineralne, fitosterole, garbniki, śluzy, karotenoidy (likopen, rubiksantyne). Posiada właściwości przeciwzapalne, kojące, łagodzące. Przyśpiesza procesy regeneracji i gojenia. Uelastycznia ściany naczyń krwionośnych, zmniejszając ich przepuszczalność.
Woda micelarna SO'BIO to jeden z lepszych kosmetyków jakich używałam do demakijażu twarzy.
Delikatnie się pieni, pachnie subtelnie. Bardzo dobrze zmywa ze skóry twarzy makijaż i zanieczyszczenia.
Skóra pozostaje lekko ściągnięta.
Polecam do demakijażu cery wrażliwej, podatnej na podrażnienia. Na pewno się sprawdzi.
Zdecydowaną zaletą jest pojemność, bo to aż 500ml płynu, więc jest bardzo wydajny.= i starcza na długo.
Cena: 49,90zł
ja też już obserwuję :)) co do kosmetyku to ja się nie maluję.. no chyba że błyszczyk ale do tego nie trzeba takich specyfików ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie zaciekawił .... jak skonczy mi się mój zakupie
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńA testowałaś te z Oriflame? Jestem ciekawa opinii, skoro możesz porównać do innych firm.
OdpowiedzUsuńNie testowałam tego typu produktu z Oriflame, ale chyba muszę . . .:)
Usuńswietna recenzja i kosmetyk tez mi sie spodobal - naprawde wart zapamietania:)))
OdpowiedzUsuńale na razie mam zapas wiec musze najpierw to co mam zuzyc ..... pozdrawiam serdecznie papppa
godny polecenia:D zapraszam do obserwowania mnie:*
OdpowiedzUsuńSo'Bio Etic przyglądam się od dawna.:)
OdpowiedzUsuńO kurcze, a ja tej firmy w ogóle nie znam. Musze się jej bardziej przyjrzeć ;O)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie albo jakoś mi musiała umknąć :) Duża pojemność jak dla mnie to chyba zbyt wielka bo lubię zmieniać co jakiś czas kosmetyk. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny So'Bio właśnie się znalazł na mojej liście zakupów- nie dość, że naturalny, to jeszcze taaaka butla za naprawdę rozsądną cenę :D Dawno temu, zanim przeszłam na naturalną pielęgnację, używałam takich butli z Bioderma i niby byłam nimi wtedy zachwycona...tyle że potem Propylene Glycol zaczął mi zbyt mocno wadzić ;)
OdpowiedzUsuńRównież nie słyszałam o tym produkcie, jeśli polecasz to na pewno wypróbuje, dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny blog ;)
OdpowiedzUsuńjak chcesz to wpadnij też na mojego nowego bloga http://spaceforlive.blogspot.com/ ;)
Ja osobiście usuwam makijaż kremem nawilżającym którym samaruję też ciało. Czy jest to błąd? Nie wiem, może ktoś mnie uświadomi, ale usuwa pięknie i baaaardzo tanio :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnic w tym złego :)
Usuńfajnie tutaj u CIebie :)
OdpowiedzUsuń