O mnie

Moje zdjęcie
Kosmetolog z pasją i ogromnym zamiłowaniem do kosmetyków pielęgnacyjnych i upiększających. Co jest dla mnie najważniejsze? Dobrej jakości kosmetyki, które bardzo restrykcyjnie weryfikuje pod względem składu (INCI). Polecam Wam tylko te najlepsze. . . ale nie tylko o tym ;)

piątek, 30 września 2011

Oczar Wirginijski - Florame

Przedstawiam Wam jeden z moich ulubionych kosmetyków, bez którego nie wyobrażam sobie mojej codziennej pielęgnacji.


Oczar Wirginijski - Hamamelis virginianafrancuskiej marki Florame.

Ingredients: Hamamelis virginiana (Witch hazel) leaf water, Leuconostoc/Radish root ferment filtrate.


100% składników jest pochodzenia naturalnego
98% składników pochodzi z upraw ekologicznych


Sygnowany certyfikatami:





Skład mówi sam za siebie, 100% naturalnej wody kwiatowej (hydrolatu) z oczaru wirginijskiego. Cudownie pachnie herbatą. Wygodny w aplikacji (forma spray'u).


Można używać na wiele sposobów:


  • jako mgiełki odświeżającej do ciała, twarzy i włosów, zwłaszcza w letnie, upalne dni (uprzednio wskazane włożyć do lodówki w celu schłodzenia, efekt fantastyczny)
  • jako toniku do twarzy przy pielęgnacji porannej i wieczornej
  • do tworzenia różnych mieszanek w zależności od problemu skóry (zapraszam do zakładki: receptury dla zdrowej i pięknej skóry)
Oczar Wirginijski zalecany jest do:
  •  cer z tendencją do pękających naczyń krwionośnych, gdyż wzmacnia i uelastycznia ściany naczynek, działa przeciwkrwotocznie, łagodzi rumień
  • cer mieszanych i tłustych, ponieważ skutecznie normalizuje pracę gruczołów łojowych, działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo oraz ściągająco
Właściwości oczaru wynikają z obecności: flawonoidów, feneolokwasów oraz saponin, które wykazują właściwości regeneracyjne, łagodzące oraz poprawiające krążenie skórne.

Pojemność 200ml, cena: ok 55zł

5 komentarzy:

  1. Z Florame uzywałam jedynie żelu pod prysznic, bardzo przyjemnie pachniał. :) Cena tego oczaru dość zaporowa, ja używam tego z BU, ZSK lub Mazideł. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja większość hydrolatów używałam właśnie z Florame. Z Ecospa kupiłam właśnie hydrolat z marchwekii i z kwiatów pomarańczy. Były wporządki. Chciaż zauważyłam różnice między hydrolatem z kwiatów pomarńczy z fLOARME I Ecospa, szczególnie jeśli chodzi o zapach.

      Usuń
  2. ja używam hydrolatu z oczaru z podobnych źródeł jak one_love :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zapomniałam dodać, że mnie strasznie hydrolaty wysuszają, dlatego dodaję do nich ciut mocznika, kilka kropli pantenolu lub zatężonego aloesu i jest OK.

    OdpowiedzUsuń
  4. hmm, hydrolaty mogą działać ściągająco, natomiast ja nigdy wysuszenia nie odnotowałam ;)

    OdpowiedzUsuń