Jest to uproszczone, umowne, międzynarodowe nazewnictwo, które określa faktyczną zawartość kosmetyku.
Każdy producent preparatów kosmetycznych ma obowiązek zamieścić taką informację na opakowaniu.
Kolejność ułożenia nazw składników w produkcie kosmetycznym nie jest przypadkowa. Mianowicie, na pierwszych miejscach znajdują się składniki, których jest najwięcej, pierwsza zazwyczaj jest woda, która pełni funkcję bazy kosmetyku oraz rozpuszczalnika dla innych składników: Aqua (UE), Water (USA). Czym dalej, tym składników są mniejsze ilości.
Składniki, które występują w ilości poniżej 1% mogą być wypisane w dowolnej kolejności.
Powyżej 1% obowiązuję odpowiednia kolejność pod względem ilości w preparacie.
Przed zakupem kosmetyku, zachęcam do zapoznania się ze składem (INCI). Dlaczego?
Deklaracje marketingowe kosmetyków opisują działanie, wskazania oraz składniki aktywne zawarte w preparacie.
Kłopot w tym, że deklarowanych składników czasami wogóle nie ma lub znajdują się na szarym końcu w składzie. Większość składników stanowią komponenty konsystencjotwórcze, środki rozpuszczające, modyfikatory reologii, regulatory lepkości, emulgatory, silikony, konserwanty, kompozycje zapachowe itp.
Działanie takiego kosmetyku w zasadzie jest znikome i mało istotne dla naszej skóry.
Działanie takiego kosmetyku w zasadzie jest znikome i mało istotne dla naszej skóry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz