Chciałabym przedstawić Wam recepturę dla skóry naczynkowej.
Receptura oparta jest na olejkach roślinnych i olejkach eterycznych.
Problem z pękajacymi naczynkami może dotyczyć każdego rodzaju skóry (mieszanej, tłustej, czy suchej).
Uprzedzam, że ciężko jest pozbyć się istniejących naczynek, ale jeśli zastosujemy odpowiednią pielęgnację, możemy w znaczny sposób zapobiec powstawaniu nowych teleangektazji.
Ja, oczywiście polecam naturalną pielęgnację.
Poniżej przedsatawiam Wam olejki roślinne i olejki eteryczne, które pielęgnują oraz uelastyczniają ściany naczyń krwionośnych.
Olejki roślinne - bazowe:
Orzech Laskowy Corylus Avellana
Jojoba Simmondsia sinesis
Morela Prunus Armeniaca
Migdał Prunus Amygdalis
Awokado Persea Americana
Olejki roślinne - dodatki do oleju bazowego:
Ogórecznik Borago Officinalis
Wiesiołek Oenothera Biennis
Macerat z Marchwi Dacus Carota
Olejki eteryczne - składniki aktywne:
Pietruszka Petroselinum Crispum
Rumianek Pospolity Matricaria Recutita
Cyprys Cupressus Sempervirens
Geranium Pelargonium Graveolens
Hyzop Hyssopus Officinalis
Róża Rosa Damascena
Marchew Daucus Carota
Neroli Citrus Aurantium
Z powyższych składników możecie przygotować różne receptury.
Moja propozycja:
Neroli 10 kropli
Geranium 5 kropli
Marchew 3 krople
Cyprys 1 kropla
Pietruszka 1 kropla
Orzech Laskowy 30ml
Ogórecznik 3 krople
Najpierw należy zmieszać olejki eteryczne, aby mogły wejść ze soba w reakcję w celu uzyskania odpowiedniego efektu synergicznego.
Olejki najlepiej mieszać w ciemnej, szklanej buteleczce z kroplomierzem.
Następnie, taką synergię dodajemy do oleju nośnikowego.
W tym przypadku jest to olej laskowy wymieszany z 3 kroplami oleju z ogórecznika.
Pamiętajmy o proporcjach. 20 kropli synergi (olejków eterycznych) na 30 ml oleju bazowego jest to optymalna dawka. Wszystkie składniki zależy wymieszać i tak powstaje pielęgnacyjne serum.
Możemy również codziennie dodawać 3 krople synergi na 5ml wybranego oleju bazowego.
Taką mieszankę zawsze aplikujemy na zwilżoną skórę. Do cery naczynkowej polecam hydrolat z oczaru wirginijskiego.
Polecam!!!
Nie wiem czy to ogarnę :( Nie mam aptekarskiej duszy. A nie można "gotowców" gdzieś kupic :)?
OdpowiedzUsuń. . . jeszcze nie spotkałam :) ale jak znajdę coś podobnego to napewno dam Ci znać :) pozdrawiam
Usuń